×
Ułatwienia dostępu
Rozmiar czcionki +-RESET
Kontrast / Kolory CiemnyJasnyMonoKontrastRESET

Amunicja krążąca firmy ZALA AERO GROUP w Ukrainie

17.02.2025
Obrazek
Najnowszy aparat uderzeniowy Kub-BŁA (Izdielie 54) używany w Ukrainie od ponad roku.
REKLAMA

Rosyjska firma ZALA AERO GROUP jest głównym dostawcą tzw. dronów kamikaze, czyli mówiąc profesjonalnie – amunicji krążącej przeznaczonej do atakowania obiektów pola walki. Są to systemy klasy „military grade”, w odróżnieniu od tysięcy dronów komercyjnych dostosowanych do tych samych zadań, powszechnie używanych przez obie strony konfliktu.

Wiadomo, że obie strony konfliktu w Ukrainie na dużą skalę używają komercyjnych bezpilotowców, które dostosowano do zadań uderzeniowych. Główną wadą tych komercyjnych czy na wpół komercyjnych aparatów, takich składanych samodzielnie z zakupionych części według własnych już projektów z odpowiednimi modyfikacjami uodporniającymi je na zakłócenia, jest ich relatywnie mały zasięg rażenia. To z kolei nie tylko ogranicza ich taktyczne zastosowanie do najbliższej strefy przyfrontowej, ale także zmusza operatorów do działania bardzo blisko linii frontu. A tu łatwo jest ich wypatrzeć i skierować na nich silny ogień. Straty wśród doświadczonych operatorów dronów są znaczne, a ich szkolenie nie jest wcale takie krótkie. Zasięg tych komercyjnych czy półkomercyjnych aparatów można zwiększyć poprzez retranslacje sygnałów za pomocą tzw. pszczoły-matki, czyli bezpilotowca który wznosi się nad własnym terytorium na większą wysokość i retransmituje sygnały radiowe w relacji dron-operator. Nadal jest to jednak nie więcej niż 10-12 km.

Aparat ZALA Lancet 1 czyli Izdielie 52.
Aparat ZALA Lancet 1 czyli Izdielie 52.

Podstawowym uderzeniowym aparatem bezpilotowym rodziny Zala jest Lancet. Jest on produkowany w dwóch głównych odmianach od 2019 r., przyjęto go do uzbrojenia w 2020 r., ale w większych ilościach zaczął być stosowany dopiero po rozpoczęciu wojny. Pojawił się on na większą skalę dopiero w czasie wojny rosyjsko-ukraińskiej po 2022 r.
Produkowane i dostarczane są dwie wersje: mniejszy i lżejszy Lancet 1 (w firmie nazywany Izdielie 52 czyli wyrób 52) oraz cięższy Lancet 3 (Izdielie 51). Oba mają bardzo charakterystyczne krzyżowe skrzydła i podobne stateczniki, ale te ostatnie na Lancet 3 są dużo mniejsze od skrzydeł, zaś na Lancet 1 mają podobną wielkość. W obu przypadkach napęd stanowi silnik elektryczny w tylnej części kadłuba napędzający śmigło pchające. Lancet w obu wersjach jest stosunkowo cichy. W przedniej części kadłuba znajduje się ruchoma głowica optyczna z kamerą telewizyjną o rozdzielczości wystarczającej do dobrej identyfikacji celu. Według producenta głowica elektrooptyczna współpracuje z modułem wykorzystującym sztuczną inteligencję znajdującym się w stacji kierowania systemu, który potrafi automatycznie zidentyfikować i wskazać proponowane do zwalczania cele.
Lancet 1 (Izdielie 52) ma masę startową około 5 kg, masa głowicy bojowej (z czego większość o ładunek wybuchowy) to ok. 1 kg, a prędkość maksymalna to 80 km/h. Maksymalny czas lotu to około 30 minut, zaś zasięg działania z wykorzystaniem szyfrowanego łącza radiowego to ok. 30 km, choć niektóre źródła podają 40 km. Biorąc pod uwagę prędkość lotu, po przebyciu 30 km pozostaje maksymalnie 15 minut na poszukiwanie celu i atak na niego, co wymaga wysokiej wprawy od operatora. W tym znaczeniu zasięg 40 km jest czysto teoretyczny, bowiem na tej odległości nie ma praktycznie czasu na znalezienie celu. Jedyna możliwość to wysłanie aparatu do ataku na cel uprzednio rozpoznany i obserwowany przez rozpoznawczy bezpilotowy aparat latający.
Drugi typ, Lancet 3 (Izdielie 51) ma większą masę startową sięgającą 12 kg, a masa głowicy bojowej to 3 kg. Długotrwałość lotu to 40 minut, ale prędkość maksymalna to 110 km/h. Zasięg podaje się nawet na 70 km, ale w praktyce jeśli chce się celu poszukiwać to nie przekracza on 50 km. Ta wersja jest jednak najczęściej wykorzystywana do ataku na cel uprzednio rozpoznany, bowiem na większej odległości od linii frontu zagęszczenie celów nie jest takie duże, jednak w odległości do ok. 15 km od linii frontu o wiele łatwiej znaleźć godny ataku cel.

Aparat ZALA Lancet 3 znany też jako Izdielie 51
Aparat ZALA Lancet 3 znany też jako Izdielie 51

Lancety obu wersji były niestety pomyślnie używane w Ukrainie i niszczyły całkiem sporo ważnych celów, choć ukraińskie wojska walczą z nimi na różne sposoby, od zakłóceń, poprzez ostrzeliwanie z przeciwlotniczej broni strzeleckiej aż po przechwytywanie własnymi dronami FPV.

Najnowszy aparat uderzeniowy Kub-BŁA (Izdielie 54) używany w Ukrainie od ponad roku.
Najnowszy aparat uderzeniowy Kub-BŁA (Izdielie 54) używany w Ukrainie od ponad roku.

Nowym typem amunicji krążącej firmy ZALA AERO to aparat Kub-BŁA (Izdielie 54) o masie startowej ok. 15 kg, który zbudowany jest w układzie latającego skrzydła z silnikiem z tyłu i śmigłem pchającym. Ma on podobne parametry czasowo-zasięgowe jak Lancet 3, ale jego prędkość przelotowa to 130 km/h, a w reżimie ataku z nurkowania do 200 km/h. Kub-BŁA jest używany od końca 2023 r. i chwilowo jest mniej popularny od Lancetów, ale jego produkcja rozwija się.
Michał Fiszer, współpraca Maciej Herman

ZweryfikowanyCertyfikacja od 17.03.2023
https://www.slaskiklasterlotniczy.pl+48 777 665 556slaskiklasterlotniczny@skl.pl
Wyślij wiadomośćWystaw referencje

Już teraz zapisz się
do naszego newslettera

Bądź na bieżąco z nowościami