Niedawno bezpilotowy aparat latający UHV 170 zbudowany w układzie jednowirnikowego śmigłowca zademonstrował możliwość autonomicznego wykonania lotu dostarczenia materiałów medycznych na odległość 35 km. Masa materiałów – 10 kg.
Warto zwrócić uwagę na producenta śmigłowców, firmę UAVOS. To niedawno utworzony start-up, zatrudniający zaledwie ok. 90 osób, ale mający dwa oddziały w Stanach Zjednoczonych, jeden w Hongkongu i jeden w Szwajcarii. Jest to firma, która próbuje się wyspecjalizować w cywilnym rynku bezpilotowych aparatów latających, choć produkuje też układy automatycznego sterowania do bezpilotowych aparatów latających innych firm. Obecnie firma ma w ofercie trzy śmigłowce bezpilotowe, dwa lekkie – UHV 170 o masie startowej do 45 kg i UHV-25EL o masie startowej 25 kg oraz ciężki UHV 500 powstały na bazie lekkiego sportowego śmigłowca Heli-Sport CH7 produkcji włoskiej (jest on sprzedawany w postaci elementów do samodzielnego składania). Firma ta wytwarza też aparaty w układzie samolotowym. Wszystkie charakteryzują się niską ceną, co jest zapewne motorem rozwojowym UAVOS.
Obecnie duży sukces odniósł dron UHV 170 pomyślnie przechodząc próby na terenie Stanów Zjednoczonych w transporcie materiałów medycznych. Drony to nowe rozwiązanie na tym polu, bowiem mogą startować i lądować z miejsc, gdzie nie ma lądowisk dla śmigłowców (UHV 170 dla bezpieczeństwa wymaga płaszczyzny 15 na 15 m). Z reguły jednak lądowiska dla śmigłowców są większe, zwłaszcza, że jeśli mówimy o lotach nad miastem, a szpitale i laboratoria medyczne są przecież w miastach, to amerykańskie przepisy FAR-29 wymagają latania śmigłowcem dwusilnikowym, czyli większym niż małe konstrukcje typu Robinson 44. Jednocześnie wykorzystanie dronów jest zdecydowanie tańsze niż użycie śmigłowca i można takich lotów wykonać nawet kilka czy kilkanaście dziennie. Jeśli są to próbki medyczne wymagające pilnego dostarczenia do laboratorium, to dron robi to w ciągu kilkudziesięciu minut. Prędkość przelotowa UHV 170 z podwieszonym ładunkiem to 60 km/h, a w miejskich korkach przejazd karetki może trwać godzinę na drugi koniec miasta na odległość 15 km, dron tę odległość pokona w 15 minut.
UHV 170 dysponuje prędkością maksymalną bez ładunku 120 km/h, ma zasięg bez ładunku 350 km, z ładunkiem nieco mniej. Maksymalny ładunek to 15 kg. Długość śmigłowca wynosi 3285 mm, a rozpiętość wirnika 2600 mm. Maksymalna możliwa wysokość lotu to 5000 m. Najciekawsze jest to, że śmigłowiec ma bardzo dobry system nawigacyjny. Jest on oparty nie tylko na odbiorniku GPS, ale także na możliwości wizualnej korelacji terenu pod śmigłowcem z obrazem ziemi, który pochodzi z oprogramowania podobnego do Google Maps. Zapewnia to uniknięcie błędu wynikającego z niepoprawnej pracy systemu nawigacji satelitarnej czy zakłócenia sygnału. Lot może być wykonany w pełni autonomicznie, ale operator w czasie lotu może zaingerować, zmieniając parametry lotu z laptopa służącego do zarządzania misją. Jednocześnie aparat posiada nie tylko funkcję automatycznego startu i lądowania, ale także ma możliwość wykonania automatycznej autorotacji w przypadku zgaśnięcia silnika (napędzany jest benzynowym silnikiem spalinowym o mocy 10 KM). W takiej sytuacji operator może zmienić decyzję o autorotacji (lub system elektrooptyczny systemu stwierdzi, ze pod aparatem nie ma płaszczyzny do lądowania) na decyzję o wypuszczeniu spadochronu ratowniczego.
Aparat nie musi lądować w miejscu odebrania lub zdania materiałów medycznych jeśli nie ma miejsca. Może zawisnąć na wysokości 20 m i za pomocą niewielkiej wyciągarki opuścić podwieszony ładunek (kontener do załadunku) na ziemię. Pozwala to na operowanie w miejscach, gdzie ma nawet 15 metrowej płaszczyzny do lądowania.
Oczywiście transport medyczny nie musi być koniecznie związany z próbkami do laboratorium, równie dobrze może transportować medykamenty. Mówi się też o transporcie organów dla przeszczepu, dlatego w opracowaniu jest specjalny kontener w którym można utrzymać niezbędne warunki (głównie temperaturę).
Warto w tym miejscu wspomnieć, że w Polsce już używano dronów do transportu medycznego próbek w okresie epidemii COVID 19. 24 lutego 2022 r. firma LabAir będąca częścią Farada Group uzyskała zgodę na regularne transporty dronowe próbek medycznych dla ALAB laboratoria. Dron Farada G1 pierwszy historyczny start do 60-kilometrowego lotu wykonał chwilę przed 12:00 pod nadzorem inspektorów z Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Około 12:30 dron wylądował w Sochaczewie na przyszpitalnym lądowisku. Był to nieco inny aparat, bo miał układ hybrydowy – samolotowy ze skrzydłami, ale z czterema wirnikami umożliwiający pionowy start i lądowanie.
Michał Fiszer, współpraca Maciej Herman
Bądź na bieżąco z nowościami
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez firmę Śląski Klaster Lotniczy w celu przesyłania na mój adres e-mail newslettera.
Bądź na bieżąco z nowościami